Bezpieczne zakupy
Idosell security badge
2024-02-22

Czy czeka nas kolejna katastrofa na Odrze lub Wiśle?

Czy czeka nas kolejna katastrofa na Odrze lub Wiśle?

Katastrofa odrzańska nie jest przypadkiem odosobnionym. Krajowe i lokalne media często informują o zatruciu kolejnej rzeki.

Wg raportu GIOŚ z 2020 roku, aż 98,9% rzek w Polsce ma zły stan, a jednolite części wód powierzchniowych rzek nie osiągnęły dobrego stanu ani potencjału. Katastrofa ekologiczna na rzekach Odrze i Wiśle stanowi poważne wyzwanie dla naszego środowiska. Odra, w szczególności w środkowym biegu, jest nadal silnie zasolona, co przekracza normy dla wielkiej rzeki nizinnej.

Złote algi, zwłaszcza Prymnesium parvum, stanowią zagrożenie. Ich toksyny osadzają się na rybich skrzelach, prowadząc do duszenia ryb. W 2022 roku doszło do katastrofy ekologicznej na Odrze, gdzie setki tysięcy martwych ryb pojawiły się na ponad 500-kilometrowym odcinku rzeki. Przyczyną były właśnie złote algi, które miały idealne warunki do rozwoju, w tym wysokie zasolenie wynikające z działalności człowieka.

Teraz istnieje ryzyko, że podobna katastrofa może dotknąć również Wisłę. W niektórych dopływach obu rzek zasolenie wody jest wyższe niż w Bałtyku. Spółki górnicze na Górnym Śląsku odpowiadają za spuszczanie stężonych roztworów soli z kopalń węgla kamiennego do dopływów Odry i Wisły.

To nie tylko problem dla ekosystemu, ale także dla ludzi. Toksyny złotych alg są groźne dla zdrowia. Dlatego ważne jest, aby podjąć działania mające na celu ochronę tych rzek i zapobieżenie kolejnym katastrofom.

Zachęcamy do zapoznania się z raportem Białej księgi Wód

pixel